Porsche Macan niedawno zostało ujawnione i możemy już spotkać na drodze egzemplarze bez kamuflażu. Pierwszy z nich spotkano w Sitges w Hiszpanii.
Przód auta jest bardzo charakterystyczny, możemy go pomylić z Cayenne, ale to kwestia czasu i się przyzwyczaimy. Design jest bardzo agresywny i to chyba właśnie tego szukają klienci rozglądający się za sportowym SUV-em. Po czym na pewno odróżnimy Macan od Cayenne? Tył jest zupełnie inny. W tym egzemplarzu brakuje jeszcze oznaczeń modelu i marki na klapie. Przez to też nie wiemy jaka dokładnie jest to wersja. Jednak patrząc na rozmiar hamulców, podejrzewamy, że nie jest to najmocniejsza odmiana.