Firma Cargraphic to poważny gracz na tuningowym rynku. Każdy jego projekt wyraźnie zaznacza wizję danego auta. Nie inaczej jest w tym wypadku.
Z tyłu znajduje się spoiler, o który każdy posiadacz Mitsubishi Lancera Evo mógłby być zazdrosny. Ogromne wloty powietrza dbają o płynność oddechu Murciélago, z kolei przemodelowana dolna partia zderzaka podkreśla agresywny image przodu. Wykończone na czarno i żółto akcenty to między innymi koła, które podkreślają niebotyczną szerokość opon. Całkowity obraz wygląda nieźle, jednak są dodatki które psują wizerunek Lambo. Naszym zdaniem nie tylko tylne lampy, ale i biegnące przez środek nadwozia pasy są jakby nie z tej bajki...
