Wizyta w fabryce Noble

Wizyta w fabryce Noble

W zeszłym miesiącu miałem okazję przekroczenia progu fabryki Noble. Ta angielska firma została założona w 1999 roku w Leeds przez Lee Noble, który wcześniej pomagał przy rozwoju McLarena F1. Fabryka wyglądała dziwnie, w porównaniu do fabryki Ferrari, którą odwiedziłem jakiś czas temu. Na parkingu przed budynkiem jest tylko dwadzieścia stanowisk, i to wszystko. Jednak zdziwienie minęło kiedy wszedłem do środka. Wewnątrz zobaczyłem co najmniej siedem M600, dwa z nich brały udział w nagraniu TopGear we Włoszech.


Noble zawsze były samochodami ze świetnymi właściwościami jezdnymi, na przykład M12 GTO, które wtedy jeszcze nie konkurowało z takimi markami jak Lamborghini, Ferrari czy McLaren. Najnowszy produkt fabryki w Leicester to prawdziwy potwór. Mowa o Noble M600. Całe nadwozie wykonane jest z włókna węglowego, co daje nam niesamowitą lekkość całego auta - niecałe 550 kg, to dużo mniej niż Volkswagen Golf! Ten atleta jest napędzany 4.4-litrowym silnikiem V8 znanym z Volvo XC90. Oczywiście Noble nie wstawił tam silnika zupełnie seryjnego. Największą zmianą są dwie turbosprężarki, które zwiększają moc do co najmniej 650 koni mechanicznych. Spodziewalibyście się tego po samochodzie z silnikiem Volvo? Przyspieszenie do setki w 3 sekundy? Nie ma problemu. 360 km/h? Oczywiście. Dla porównania, Lamborghini Murcielago LP670-4 SV do setki przyspiesza o 0,2 sekundy wolniej, i przestanie się rozpędzać osiągając 340 km/h. I dodajmy, że Lamborghini jest naszpikowane nowoczesną technologią, napędem na cztery koła. A Noble? ABS? Brak. Procedura startu? Co to takiego? Wszystko zależy od kierowcy. Aby wyłączyć kontrolę trakcji w M600, wystarczy nacisnąć przycisk przypominający ten z bombowca Tornado, dzięki któremu zrzucamy bomby. To działa na wyobraźnię!



Een bezoek aan de fabriek van Noble



Noble jest bardzo unikalnym nowoczesnym supersamochodem. Jest dużo głośniejszy i bardziej surowy niż konkurencja, jak np. Ferrari 458 czy McLaren MP4-12C. Noble to coś w rodzaju Lotusa na sterydach. 650 koni mechanicznych przekazywanych na jedną oś za pomocą manualnej przekładni oraz brak ABSu, to jest to! Wnętrze wypełnione jest Alcantarą i włóknem węglowym, nie znajdziemy w nim takich gadżetów jak na przykład nawigacja. To kolejny sygnał, że mamy do czynienia z czymś nadzwyczajnym.



Een bezoek aan de fabriek van Noble



Podsumowując, doładowane V8, manualna skrzynia biegów, napęd na tylną oś, silnik umieszczony centralnie, spartańskie wnętrze, to wszystko daje wybuchową mieszankę. Dziennikarz Chris Harris określił Noble M600 'współczesnym Ferrari F40'. Bądźmy szczerzy, to chyba jeden z największych komplementów jaki auto może 'usłyszeć'.



Een bezoek aan de fabriek van Noble

Komentarze do tego artykułu


Related spots